Ostatnie miesiące to coraz lepsza sytuacja na pracowniczych rynkach – jak pokazują dane udostępnione przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, poziom bezrobocia osiągnął najniższy od 1991 roku poziom. W październiku miało wartość niewiele ponad 8 procent, a spadki były widoczne w prawie wszystkich województwach. Tego typu sytuacja oznaczać będzie dla pracodawców, że będą oni mieli pewne problemy ze znalezieniem odpowiednich ludzi.
Na pewno tego typu sytuacja ma miejsce w branżach związanych z nowymi technologiami, w nich już od kilku lat pracownicy są świadomi tego, że to właśnie oni mogą dyktować. Jednak identyczna sytuacja ma ostatnio miejsce w zupełnie nowych branżach, również w obszarach, w których całkiem niedawno jeszcze warunki dyktowali pracodawcy.
Tego typu sytuacja może być korzystna nie tylko dla osób szukających pracy, lecz i dla naszej gospodarki, jaką może napędzić wzrost pensji. Dodatkowo duże znaczenie zaczynają mieć pozapłacowe dodatki, jakimi pracownicy są kuszeni. Zaliczają się do nich na przykład sportowe karty, prywatną opiekę medyczną czy pakiet ubezpieczeń dla całej rodziny.
Co ciekawe, trendy w naszym kraju są zupełnie inne, niż na całym świecie, gdzie obserwowany jest systematyczny wzrost poziomu bezrobocia. Międzynarodowa Organizacja Pracy prognozuje, że już w bieżącym roku ogólna ilość ludzi nie mających zatrudnienia może osiągnąć poziom nawet 200 milionów. Najważniejszym powodem tego typu problemów jest gorsza sytuacja gospodarcza.
Pomimo opinii wielu ludzi, rozwój technologiczny i automatyzacja pracy nie wpływają zbyt mocno na stopę bezrobocia. Tego typu hasła słyszy się często od dziewiętnastego wieku, a cały czas mimo stosowania wielu najróżniejszych maszyn pracowników nic nie zastąpi. Faktem jest natomiast to, że nowoczesne rozwiązania technologiczne mogą spowodować wymieranie pewnych zawodów i powstawanie zupełnie nowych.
Ilość takich nowych zawodów w ostatnich latach bardzo dynamicznie rośnie, albo w bezpośredni sposób one korzystają z technologii, albo zapewniają jej odpowiednią obsługę. Dlatego też widoczna jest coraz bardziej decentralizacja zatrudnienia i większa elastyczność pracowników, którzy chcąc mieć atrakcyjne zajęcie muszą inwestować w swój rozwój i nie obawiać się zmian.